Autor |
Wiadomość |
Godyl
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 18:30, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Co do mojej gry to się zgadzam. Egoistycznie ale celowo
Nie musze chyba tłumaczyc dlaczego?
Osiągnąłem swój cel w przerwie podczas krótkiej rozmowy na środku boiska Pozwoliłem sobie na taką gre tylko dlatego, że to był sparing
Dlategu uważam, że słowa krytyki kierowane w moją strone są niepotrzebne.
Ogólnie uważam, że rozegrałem całkiem niezłe mecze.
A co do zawodnika meczu i bramki meczu:
Pierwszy mecz 2:2 - nie pamiętam ...
Drugi mecz 2:2 - nie pamiętam ...
Serio jakoś nie bardzo sobie przypominam te akcje i bramki
A podobała mi się gra Jerrego i Cepy.
Dziękuję ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szulcu
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pon 18:40, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wszyscy mówicie o braku ruchu z przodu tylko weźcie pod uwage że ostatnio mamy tylko 2 napastników i czy jest jacek czy ja samemu w ataku to nie jesteśmy w stanie samemu zbyt wiele zdziałać. Ale zato jak jesteśmy we 2 na boisku wygląda to już zupełnie inaczej zwłaszcza teraz gdy zaczoł z nami naprawde świetnie zgrywać się GODYL (szacun zato dle ciebie )wygląda to naprawde dobrze tylko problem zaczyna się w momęcie gdy któregoś z nas brakuje. zaczynają się niepotrzebne powroty gdy jesteśmy przy piłce itp. strasznie podoba mi się to postawa Jerrego który przestał bawić się w obronie i naprawde widzi co się dzieje na boisku. a co do napastników o ile dobże kojaże to w drużynie jest dwóch nominalnych napastników owszem inni też strzelają bramki nawet tięcej niż napastnicy ale nie oto chodzi tylko oto że gdyby było 3 lub 4 napastników to było by pole manewru i nie powstawały by sytuacje jak z TPP gdy ja i Jacek siedzieliśmy na ławce a panowie wychodząc we 3 na samego bramkaża i wpadają na siebie przeszkadzają sobie i w efekcie końcowym wybijają piłke na aut. Pozatym ciągle mamy manie chodzenia parami po boisku i zdaża się to wszystkim nawet mnie mimo że jestem na tym punkcie przewrażliwiony. I najwarzniejsze od krzyczenia na nas ma być 1 osoba proponuje bramkarza bo szlak mnie trafia jak rywale wykonują rożnego a ja na przemian słysze wróć wyjdź pokryj go lub zostaw to może człowieka lekko wyprowadzić z równowagi na boga przecież każdy z nas ma jakiś instynkt "zamozachowawczy " na boisku i wie co ma robić a jak czegoś nie widzi to mu krzyknie Mosion (bo Cepa niestety musi się tego nauczyć bo bardzo mało krzyczy i niema przesto kontaktu z obroną jak mosion) a jak taka osoba słyszy 10 poleceń co ma zrobić z czego 8 to jest opier......ol to nic tylko gostanie pierdolc gwarantuje. reasumując uważam że mimo wszystko na przestrzeni tego sezonu mimo wzlotów i upadków poczyniliśmy znaczne postępy ale bo zawsze jest jakieś ale panowie gdzie jest to zaangażowanie poświęcenie i radość gry bo poza początkami sezonu gdzie jeszcze bniewiedziel9iśmy co i jak i robiliśmy trningi itp i meczem z SOKY to nie kojaże żadnej z tych cech mimo pozytywnych wyników poprostu brakuje nam takiej gry z zębem jak kiedyś i niejest wytłumaczeniem że się z tkkf jedność wypisujemy bo albo gramy albo nie zastanówci się nadtym i to by było na tyle do następnego razu kiedy mi siękuleczki zdeżą i znów coś wymyśle narazie macie spokuj to mówiłem ja jażąbek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tede
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 23:42, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
postępy? regresja
sory ale cieszenie sie i wyciaganie wniskow po meczu ze słabiakami nigdzie nie prowadzi.
przypomnę - w poprzedniej kolejce remis 0-0 z cieniasami z kolektywu, porazka z sokami (tego meczu nie widzialem)
aspekt krzyczenia - są ludzie którzy mają w naturze wyrazanie tak swoich emocji. problem w tym zeby byla w tym logika. a jesli ktos sie nie cofa to normalne ze 3/4 druzyny bedzie mialo pretensje.
1 osoba do krzyczenia? bramkarz? a skad bramkarz ma wiedziec co sie dziej w srodku pola i ataku? bramkarz moze i powienien kierowac, ale obroną. a juz abstrahując od wszystkie zadne krzyki by nie byly potrzebne gdyby kazdy gral dla druzyny, dla wyniku, a nie dla faktu zagrania całego meczu, strzelenia bamki czy kiwnięcia 3ch zawodników w jednej akcji.
co do zapalu do gry, treningów - inaczej jest gdy są wakacje, wiecej czasu wolnego, ciepła pogoda, jasno do późna w porownaniu do zimna, kałuż, błota, śliskiej i twardej nawierzchni jesienią...
hmmm, na razie tyle, yo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Godyl
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:57, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o pogode. Rozumiem, że nei wszyscy lubią grać w deszczu, śniegu, błocie... Ja też nie lubie, a gram i nie narzekam. Proste, jezeli ktoś nie chce grać w deszczu to nie gra. Nikogo zmuszać nie będziemy bo to nie jest obóz niewolniczy tylko drużyna piłkarska i gramy tutaj z własnej nieprzymuszonej woli. Są w naszej drużynie osoby, które lubią zaryzykować, kiwnąć 2,3 zawodników drużyny przeciwnej, są tacy, którzy kochają asystować przy bramkach, są tacy co walczą na brmace jak o życie. Ale śa równiez tacy, którzy boją się dostawić noge, grac w niesprzyjających warunkach. Nie krytykuje tego bo każdy ma do tego prawo. Wychodziły nam całkiem dobre mecze ale również i totalnie zchrzanione. Moim zdaniem nie prezentujemy równej formy co jest powodem braku treningu i ogrania.
Ogólnie uważam, że nasza drużyny zrobiła naprawde duże postępy.
Dlatego też nie wrzucajmy sobie niepotrzebnie niemiłych słów i skupmy się na graniu w piłke nożna, gre zespołową, gdzie wygrywa drużyna a nie jeden czy dwóch jej zawodników.
Szczerze powiedziawszy rozpisywać się na ten temat można w nieskończoność. Mam nadzieje, że kolejne mecze będą rozstrzygane na naszą korzyść. Życze tego sobie i całej drużynie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tede
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 2:04, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
są różni zawodnicy, i chodzi o to by zdali sobie sprawe ze grają nie po to zeby zaliczyc 10 asyst, 10 goli lub kiwnac 10 przeciwnikow, tylko po to zeby druzyna wygrala, nawret 1-0. a tak wyraznie nie jest
kolejna sprawa jest ze naprawde nie ma co pisac, bo zaglada tu mało ludzi i wszystko odbywa sie anonimowo. podstawą powinna byc rozmowa (a dostalem juz rade z niektorymi lepiej jej nie podejmowac )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaru (K)
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:21, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tede z tego co ja zauwazylem to nastapilo polepszenie gry, wiec nei oceniaj druzyny skoro ostatnio nasza gre widziales 3tyg temu kiedy naprawde druzyna praktycznie zawalalam wszystko. mielismy ciezki okres oby byl juz zanami. Polepszeniami i tak nei ma co sie zabardzo emocjonowac gdyz i tak mamy sporo do zrobienia. Rozmawiac trzeba, ale rowniez trzeba spotykac sie aby jak najlepiej sie zgrac.
Co do ruchu z przodu to zle mnie zrozumiales Szulcu, ale to juz Ci wytlumacze o co mi chodzi jak sie spotkamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tede
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 3:10, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
napisalem dokładnie na temat których meczów sie wypowiadam, wiec nie zarzucaj mi jakiegos ogólnikwoania (a tak to odczytałem). i kolejny raz zaznaczam, ze sami cieszycie sie i odnosicie do jednego meczu o punkty (ze słabiakami). chyba ze mowicie tez o meczach towarzyskich (ale o specyfice takich meczow w porownaniu z tymi o pkty tez nie ma co wspominac).
ale nie ma co sie rozpisywac bo kazdy ma swoje poglądy i wie lepiej.
ps wydaje mi sie czy na tym spotkaniu sobotnim o punkty z tpp nie byles? wiec zakres meczowej wiedzy masz taki sam jak ja, a oceniasz....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaru (K)
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:49, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oceniam po tym co widzialem w dwuch meczach towarzyskich z I ligwocami w niedziele i naprawde bylo wiedac rozniece.
Cieszyszyc sie ciesze ze jest lepiej ale to nei oznacza ze na tym poprzestaneimy kazda dobra druzyny zgrywa sie latami na to trzeba czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Godyl
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 13:59, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie, spokojnie. Tworzymy tę drużyne razem. I tylko od naszej gry zależeć będzie to , jakie wyniki będziemy osiągać. Rozumiem o co chodzi tomkowi i wiem kogo ma na myśli. Rzeczywiście, na forum mało kto zagląda.
Z tego co zauważyłem to Ja, Jarek Cichosz, Krzysiek Cichosz, Tomek Duda, Miszu i Agata.... może o kims zapomniałem ale to i tak nie zmienia faktu, że robi to bardzo mała część drużyny :/
Nie raz spotkałem się z sytuacją, że osoby pisza do mnie lub dzwonią albo pytają na GG o której gramy, co i jak i wogóle :/
Może by tak jeszcze raz rozpowszechnić adres naszego FORUM z krótkim opisem gdzie się można zarejestrowac ?
No nic pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szulcu
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lodz
|
Wysłany: Śro 15:16, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
GODYL ty świnio ja też zaglądam może nie pisze dużo ale zaglądam czytam i wnioski wyciągam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Godyl
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 2:42, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem świnia
SPAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaru (K)
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:57, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
niestety nie udalo mi sie zapamitac wszystkich bledow ale kilka na szczescie pamietam
Najbardzoej to Godyla - w obronie czesto odpuszczales krycie czekales az zawodnik spokojnie przyjmie pilke i sam do Ciebie dojdzie czasami nawet w takich momentach cofales sie do swojej bramki. To Twoje odpuszczeni w kryciu nie jest jednorazowym przypadkiem w wielu meczach wczesniej tez sie to zdazalo naszczescie czesto sie rechabilitowaleslub ktos przychodzil Ci z pomoca.
Cepa - 1 blad chyba kazdy kto byl to to pamieta jak w pierwszym meczu zamiast lapac pilke Cepa kopnol ja w nabiegajacego przeciwnika na nasze szczescie pilka przeleciala tuznad poprzezka.
Jacek - Zamiast sie kiwac przy naszej bramce o wiele lepiej bylo by ja rozegrac w takie sytuacji gdyby bya strata pilki jest toogromne zagrozenie dlanaszej bramki.
Reszty nei pamietach choc wiem ze ja tez popelnilem jaki blad tylko niestety nei pamietam jezeli ktos jeszcze cos pamieta to niech pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaru (K)
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:52, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Az normalnie nie wiem czy pisac o bledam bo bylo ich mnustwo albo i wiecej
Najlepiej zagral chyba Tede ale i on nie ustrzegl sie od bledow
Godyl zagral masakrycznie szczegolnie w drugiej polowie meczu. Jego rajdy po skrzydlach wcale mu nei wychodzily a zamiast sie kiwac za kazdym razem mogl oddac pilke do srodka co bylo zdecydowanie lepszym wyjsciem
Jerry przerwa dala o sobie znac znowu zaczyna zostawiac przeciwnika bez krycia ktorego sam wczesniej kryl. Jak tu zajzysz to pilnuj kogos do konca jak juz kogos kryjesz odbiegajac stwarzasz wieksze zagrozenie chyba ze masz asekuracje ale to sie bardzo zadko zdaza
Ja o sobie nie bede pisal choc przyznam ze tez bledy mnie nie ominely
Nawet Mosion popelnil bledy dwa razy wybijajac pilke pod nogi przeciwnika po czym padly dwie bramki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaru (K)
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:09, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj błedow nie popelnilismy sporo albo nie pamietam zabradzo
Napewno przy 4ech sytuacjach sam na sam z bramkarze Jacek powinien podac przynajmniej z raz do Szulca pza tym za malo angazowal sie w obrone
Szulcu popelnil jeden blad podajac glowa pilke przeciwnikowi ktory wyszedl sam na sam z bramkarzem poza ta sytuacja zagral naprawde przyzwoicie. Co do karnego nie wykorzystanego to biore za to odpowiedzialnosc bo to ja mu powiedzialem zeby strzelal odciagajac Jacka.
Bład Jerrego przy wybijaniu pilki ktory zamiast wybic pilke poslal ja delikatnie wprost pod nogi przeciwnika. Pamietaj Jerry jak stoisz przodem do naszej bramki to w takich sytuacjach wybijaj na róg albo aut.
Poza tym reszta calkiem przyzwoicie choc troche nerwowo patrzylem na gre Mosiona i Godyla ktorzy byli na kacu szczegolnie na gre Godyla ktory w pierwszej polowie wcale mnie nie uspokoil swoja gra a wrecz przeciwnie na szczescie w drugiejpolowie zagral znacznie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:09, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gra Bartka w pierwszej połowie była trochę nerwowa. W drugiej chyba też trochę bo nie grał jak zazwyczaj i mało strzelał albo wcale (nie przypominam sobie teraz jego strzałów na bramkę). Może to stres bo to jego pierwszy mecz w lidze i się rozkręci. no i musimy się zgrać ale do tego potrzebny trening. poza tym uważam, że cała drużyna zagrała równo i nie było tak jak Tomek powiedział przed meczem że drużyna podzielona jest na lepszych i gorszych.
Szkoda tylko tych niewykorzystanych sytuacji. Bramkarz się spisał.
U nas też Mosion uratował nas przed stratą bramki w pierwszej połowie i to był chyba jedyny błąd w obronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|